Cześć Wszystkim!
Wczoraj były moje imieniny, ale z racji tego, że mojego A wczoraj nie było to świętujemy dzisiaj 🙂 A więc korzystając z okazji, że mój chłopak robi dla mnie późne śniadanie, jak to na leniwą niedzielę przystało będą to naleśniki z czekoladą i truskawkami oraz z bitą śmietaną, czyli prawdziwa bomba kaloryczna, wzięłam laptopa i chce do Was napisać słów kilka o moim pierwszym hydrolacie różanym. Szczerze powiedziawszy jestem już porządnie głodna, także mam nadzieję, że naleśniczki pojawią się niebawem. Mieliśmy dzisiaj zrobić sobie przejażdżkę rowerową, jednak pogoda w Gdańsku niestety się popsuła.. Ciągle pada, także może później zdecydujemy się na spacer. Na zakup hydrolatu namówiła mnie moja siostra, która powoli wdraża się w naturalną pielęgnację, a hydrolat stał się jej jednym z ulubionych produktów. Jak może pamiętacie hydrolat zakupiłam na ekocudach i od tamtej pory również się w nim zakochałam. Hydrolat z your natural side starczył mi na 2,5 miesiąca codziennego stosowania, nie wiem czy to długo czy krótko, bo nigdy nie byłam w posiadaniu tego rodzaju kosmetyku, także oceńcie sami 😉
Kilka słów od producenta
Woda z kwiatów róży damasceńskiej nawilża, łagodzi, przyspiesza regenerację. Wyrównuje koloryt cery i dodaje jej blasku, dzięki czemu wygląda młodo i promiennie.
Woda rozkosznie pachnąca różami o działaniu nawilżającym, łagodzącym i wzmacniającym. Wykazuje ponadto działanie przeciwzmarszczkowe i poprawia elastyczność skóry. Polecana jest szczególnie do pielęgnacji skóry dojrzałej, wiotkiej, suchej, podrażnionej, tłustej, trądzikowej i naczynkowej. Róża damasceńska działa silnie antyoksydacyjnie, chroni komórki przed rozkładem kolagenu, dzięki czemu widocznym efektem jest spłycenie istniejących zmarszczek i opóźnienie powstawania nowych. Ponadto świetnie uszczelnia naczynka krwionośne, likwidując wszelkie drobne pajączki. Działa nawilżająco, pozostawiając cerę gładką i miękką. Stosowana w formie wcierki w skórę głowy reguluje pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu włosy dłużej zachowują świeżość. Wykazuje również działanie przyspieszające regenerację naskórka i rozjaśniające, co sprawia, że blizny i odbarwienia stają się mniej widoczne. Aromat działa uspokajająco oraz łagodzi napięcia i stresy.
Działanie:
– dogłębnie nawilża
– wzmacnia naczynka krwionośne
– nadaje włosom blasku
– wyrównuje koloryt cery
– spowalnia procesy starzenia skóry
Zalety:
– nietestowana na zwierzętach
– odpowiednia do każdego rodzaju skóry
– szczególnie polecana do skóry tłustej, mieszanej, zanieczyszczonej i dojrzałej
– certyfikat ekologiczności Soil Association Organic
Sposób użycia:
– jako tonik / mgiełka do twarzy – rozpyl wodę bezpośrednio na skórę twarzy, dekoltu i szyi zaraz po zabiegu oczyszczania. Możesz również użyć wacika. Pozostaw do wchłonięcia, lub zaaplikuj wybrany olej. Dzięki swoim niezwykłym właściwościom, woda wzmocni jego działanie oraz sprawi, że olej szybciej się wchłonie
– jako dodatek do maseczek i peelingów – dodaj wodę kwiatową do przygotowywanej maseczki w proszku, lub peelingu tak, aby uzyskać odpowiednią konsystencję specyfiku oraz dodatkowo wzmocnić jego działanie
– jako kojący kompres dla zmęczonych i opuchniętych powiek – nasącz wacik wodą, a następnie nałóż na powieki na okres 15 minut. W tak prosty sposób usuniesz opuchliznę oraz ślady zmęczenia, a dodatkowo nawilżysz oraz odżywisz skórę wokół oczu. Zanim nałożysz kompres, możesz schłodzić wodę kwiatową w lodówce, aby uzyskać dodatkowo efekt chłodzenia
– jako dodatek do gotowych produktów – dodaj wodę do kremu, balsamu, maski do włosów, innego specyfiku w ilości według uznania, lub zmieszaj w dłoni bezpośrednio przed nałożeniem
– jako odświeżająca mgiełka do ciała i włosów – rozpyl wodę bezpośrednio na skórę lub włosy w celu odświeżenia, nawilżenia lub odżywienia
– jako łagodząca woda po goleniu i depilacji – rozpyl wodę bezpośrednio na miejsca po goleniu i depilacji, aby ukoić podrażnioną skórę i zapobiec stanom zapalnym
preparat do skóry głowy – wetrzyj wodę w skórę głowy przed lub po umyciu włosów, aby ukoić podrażnioną skórę skalpu
Skład INCI:
Rosa Damascena Water; (Woda z Kwiatów Róży Damasceńskiej).
Moja ocena produktu
Jak widzicie opis od producenta jest naprawdę spory, powiem Wam, że lubię jak producent wskazuje konkretnie w jaki sposób może być wykorzystywany jego produkt, fajnie, że podane są różne możliwości zastosowania tego hydrolatu, nie trzeba wtedy szperać po różnych stronach internetowych tylko mamy podane wszystko na tacy.
Wodę różaną stosowałam jako tonik do twarzy. Po umyciu buzi rozpylałam wodę bezpośrednio na skórę twarzy. Nie nanosiłam jej za pomocą wacika, bo wtedy tego produktu szło znacznie więcej, a tak moja skóra sama wchłaniała wodę. Atomizer w tym produkcie jest świetny! Delikatnie opryskuje twarz, działa do ostatniej kropelki. Powiem Wam, że nawet zostawiłam sobie tą buteleczkę, żebym mogła ją wykorzystać później do zrobionego przez siebie toniku. Fajnie również, że buteleczka jest z ciemnego szkła dzięki czemu promienie słoneczne nie oddziałują na produkt.
Jeżeli chodzi bezpośrednio o samą wodę różaną to również jestem zachwycona. Po zużyciu swoich zapasów toników na pewno do niej wrócę. Na ekocudach kosztowała znacznie taniej niż w drogeriach internetowych, także myślę, że przez internet zamówię sobie jedną buteleczkę i będę czekać na kolejną edycję, aby wtedy zrobić spory zapas. Za wodę z kwiatów róży damasceńskiej dałam wtedy 21 złotych, widziałam, że w internecie kosztuje koło 27 + kw, także widzicie że jest to spora różnica.
Po zastosowaniu hydrolatu różanego od razu było czuć różnicę w kondycji skóry. Skóra była przede wszystkim miękka, delikatna, ukojona. Przyznam się, że nie spodziewałam się takiego efektu po zwykłym hydrolacie. Po dłuższym stosowaniu widziałam, że cera jest bardziej nawilżona i promienna. Gdy pojawił mi się jakiś pryszcz, który wycisnęłam, a potem przyłożyłam sobie do niego wacik z odrobiną wody różanej czuć było, że to podrażnione miejsce jest ukojone. Myślę, że ten produkt świetnie sprawdzi się dla cery trądzikowej, mieszanej, przetłuszczającej się w strefie T, bo naprawdę ta poprawa kondycji skóry będzie widoczna, a cera ukojona.
Hydrolat dodawałam również do maseczek z glinki. Wtedy zamiast wody dodawałam odpowiednią ilość hydrolatu. Po nałożeniu takiej maseczki skóra była nie tylko oczyszczona, ale też odpowiednio nawilżona. Raz miałam również okazję zastosować jej jako łagodzącą wodę po depilacji. Pamiętam, że strasznie się spieszyłam podczas depilacji okolic bikini no i niestety miałam potem problem.. Także woda troszkę pomogła w złagodzeniu tego nadwrażliwego miejsca.
Podsumowanie
Myślę, że warto wypróbować hydrolat z róży damasceńskiej. Nie wiem jak sprawują się tego rodzaju hydrolaty z innej firmy, także póki co polecam Wam serdecznie ten z Your Natural Side. Zapach jest przyjemny, nie jest ciężki, babciny czy duszący. Na plus jest też szklana buteleczka z atomizerem, który delikatnie psika a nie robi jednej wielkiej ulewy na twarzy, gdzie potem to wszystko ścieka i trzeba szybko produkt nanosić na inne partie twarzy. Przy regularnym stosowaniu zauważycie poprawę cery, skóra będzie bardziej nawilżona, miękka w dotyku, a zmiany trądzikowe złagodzone.
Używacie hydrolatów? Jakie najbardziej przypadły Waszej skórze twarzy do gustu? I co najważniejsze z jakiej firmy? Jestem świeżakiem w tym zakresie, więc chetnię się czegoś od Was dowiem.
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika
booklifekitchen 