Recenzje kosmetyków

Vianek, nawilżająca emulsja myjąca do twarzy

Cześć,
dzisiaj strasznie ciężko było mi się zmobilizować do kolejnego wpisu, ponieważ na weekend przyjechali moi rodzice, więc trochę skakania jak to przy gościach było, a po ich wyjeździe wyszło ze mnie całe tygodniowe zmęczenie. Jak to bywa w takich przypadkach przed przyjazdem gości w tygodniu skupiałam się na sprzątaniu. Chciałam też przy okazji zrobić gruntowne porządki w ubraniach i w dokumentach, bo dawno tego nie robiłam, tak samo dawno też nie porządkowałam półek w kuchni, także miałam trochę roboty, żeby to wszystko ogarnąć. Oczywiście nie udało mi się uporządkować wszystkiego co sobie zaplanowałam, ale większość, więc byłam w miarę zadowolona. W ten weekend wstawałam wyjątkowo wcześnie, ponieważ chcieliśmy udać się na starówkę jak i nad morze, więc nie było za dużo chwil wytchnienia. W momencie gdy rodzice wyjechali dopiero zaczęłam nadrabiać internety i zdałam sobie sprawę, że wypadałoby coś tutaj napisać, zwłaszcza, że sterta prawie zużytych do końca kosmetyków się znacznie powiększyła, a ja oczywiście w tyle z recenzjami…

Z racji tego, że mam już prawie kolejny żel do mycia twarzy na wykończeniu to dzisiaj zdecydowałam się cofnąć do swojego poprzedniego i napisać o nim kilka słów.

Opis produktu od producenta

Kremowa emulsja myjąca do twarzy w delikatny, ale skuteczny sposób usuwa wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia ze skóry, nie powodując podrażnień i naruszenia naturalnej bariery lipidowej. Pozostawia skórę dobrze nawilżoną, czystą i odświeżoną. Jej skład oparty jest na kompleksie nawilżających humektantów, cennego oleju z kiełków pszenicy i ekstraktu z kwiatów lipy szerokolistnej. Dostarczają one skórze niezbędne składniki odżywcze, zmiękczają, nawilżają i odświeżają. Zapewniają skórze twarzy uczucie komfortu i czystości.

Działanie:

– oczyszcza skórę z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń
– nawilża i zmiękcza
– odświeża i odżywia
– nie powoduje podrażnień
– chroni naturalną barierę lipidową skóry

Zalety:

– zawiera kompleks nawilżających humektantów
– oczyszcza i pielęgnuje
– łagodne składniki roślinne
– brak syntetycznych i uznanych za szkodliwe składników i substancji chemicznych
– odpowiednia do pielęgnacji suchej i wrażliwej skóry

Skład: Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycerin, Cetyl Alcohol, Urea, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Tilia Platyphyllos Flower Extract, Panthenol, Triticum Vulgare Germ Oil, Glyceryl Oleate, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid.

Moja opinia

Emulsja do twarzy z Vianka zamknięta jest w plastikowej buteleczce z pompką o pojemności 150 ml. Kosztowała całe 15 złotych. Co ciekawe konsystencja przypomina mleczko do demakijażu. Posiada delikatny zapach, który nie powinien przeszkadzać przy aplikacji alergikom.

Produktu używałam dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Na wilgotną skórę twarzy nanosiłam emulsje i masowałam nią twarz, poczym zmywałam ciepłą wodą. Miałam wrażeniem, że emulsja wchłaniała się w twarz, ponieważ po aplikacji od razu z niej znikała. Na powierzchni skóry nie wytwarzała się pianka jak to ma miejsce w tego rodzaju produktach. Emulsja jest delikatna, nie podrażnia, nie ściąga skóry. Wiem, że niektóre dziewczyny zarzucają temu produktowi, iż nie zmywa makijażu, mi służy wyłącznie w oczyszczaniu skóry z pozostałości, z którymi nie poradził sobie płyn micelarny, także w tym aspekcie się nie wypowiem. Natomiast po zastosowaniu produktu czuć było na twarzy nawilżenie, powiedziałabym nawet, iż taką jakby lekko tłustą warstwę.

Podsumowanie

Mam cerę mieszana i u mnie ten produkt nie do końca się sprawdził. Nie jestem nim zachwycona, ponieważ miałam wrażenie, że nie do końca oczyszczał mi twarz jeżeli chodzi o nos i brodę. Być może ta tłusta warstwa jakoś mnie pozapychała w tych strefach. Produkt nie mniej jednak ukoił mi twarz. Muszę przyznać, że moja cera jest bardzo kapryśna i z jednej strony jest przesuszona, gdzie wymaga solidnej dawki nawilżenia, zaś z drugiej potrafi mi zrobić psikusa w postaci wyprysków, dlatego nie skreślam w żaden sposób tego produktu i w mojej ocenie faktycznie jest bardziej przeznaczony do cery suchej i normalnej.

A Wy, jakie polecacie żele do mycia twarzy dla cery problematycznej?

Dodaj komentarz