Najtrudniejsze dla mnie w byciu uczulonym na pszenicę, nie jest wcale jedzenie żytniego chleba, o nie nie. Najtrudniejsze jest ograniczenie w jedzeniu naleśników czy pizzy. A’la naleśniki ostatnio zrobiłam, kto nie widział może rzucić okiem tutaj: https://booklifekitchen.wordpress.com/2016/02/25/placuszki-jablkowe-z-maki-zytniej-i-ryzowej/ a więc czy chciałam, czy też nie to teraz przyszła pora na przygotowanie upragnionej pizzy. Pizzę zrobiłam z… Czytaj dalej Pizza bezglutenowa z mąki ryżowej