Jeśli tak jak ja zwlekaliście z pieczeniem pierniczków, a macie chwilę na ich przygotowanie to ten przepis będzie idealny. Pierniczki nie potrzebują leżakowania, żeby zmięknąć ponieważ od razu po upieczeniu nadają się do jedzenia. Swoich pierniczków nie dekorowałam, ponieważ najlepiej smakują mi bez żadnych dodatków ☺️
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 2 jajka
- 130 g cukru pudru
- 100 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego
- 150 g miodu płynnego
- 1 płaska łyżeczka mielonego imbiru
- 1 płaska łyżeczka mielonego cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonych goździków
- 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 1/4 łyżeczki roztartego kardamonu
- 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 1 łyżka kakao
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki wsypać do naczynia, \nwymieszać i wyrobić do otrzymania gładkiego ciasta. Ciasto może być klejące, ale nie należy dodawać mąki.
2. Ciasto podzielić na dwie części, przykryć folią spożywczą i włożyć do zamrażalnika na godzinę.
3. Ciasto rozwałkować na stolnicy oprószonej mąką na grubość 4 mm (nie cieniej). Wycinać dowolne kształty pierniczków. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach.
4. Piec przez około 12 minut w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku, aż pierniczki zaczną się rumienić na brzegach. Wyjąć, wystudzić na kratce i w zależności od upodobania udekorować.
5. Pierniczki najlepiej przechowywać w puszce żeby nie stwardniały ☺️
booklifekitchen 