Pierwszą moją recenzją będzie przeczytana dopiero co książka ”Pancerne serce”. Jo Nesbo pisze serię książek kryminalnych o komisarzu Harrym Hole. Musze przyznać, iż nigdy nie czytam książek z danej serii po kolei, kupuję czy wypożyczam tę , która w jakiś sposób mnie zaciekawi. Wychodzę z założenia, że jeżeli mamy do czynienia z książką, w której za każdym razem jest inny wątek, opowiedziana jest inna historia, to nie robi to różnicy czy zacznę od piątej książki czy drugiej.
Wracając do tematu”Pancerne serce” jest ósmą książka z serii. Wcześniejszą, którą miałam okazję przeczytać była książka siódma nosząca nazwę ”Pierwszy śnieg”. Byłam oczarowana stylem i samym autorem, dlatego skusiłam się na zakup ”Pancernego serca”. Sama książka liczy 532 strony, więc wystarczy na umilenie Nam paru wieczorów 😉 Muszę jednak stwierdzić,że liczyłam na coś lepszego i bardziej trzymającego w napięciu. Podczas gdy w ”Pierwszym śniegu” praktycznie do samego końca nie byłam w stanie rozwikłać zagadki, kto stoi za tajemniczą serią morderstw, tutaj byłam w stanie po połowie książki mieć swoich dwóch ‚podejrzanych’, a w końcu utwierdzić się w tym jednym, który dokonał zabójstw. Bądź co bądź książka potrafi w niektóre swoje historie wciągnąć czytelnika. Zawdzięczamy to szybkim zwrotom akcji, jak również pojawiającemu się wątkowi Harry’ego ze swoją miłością Rakel i Kają. Powiem jedno,jeżeli ktoś lubi Harry’ego to i ta historia zawarta w ”Pancernym sercu” przypadnie mu do gustu 😉
A to, co zawarte jest na odwrocie książki, możecie znaleźć na zdjęciach poniżej 🙂
booklifekitchen 