kosmetyki

BeGlossy with love- takie cudo!

Niestety w tym miesiącu kurier późno zapukał do mych drzwi i pudełko trafiło do mnie dopiero pół godziny temu. Oczywiście bacznie obserwowałam profil facebook’owy be Glossy, więc wiedziałam co też trafi w moje ręce. Obiecałam sobie, że nie będę podglądać, że będę mieć niespodziankę, ale wyszło jak zawsze, ponieważ ciekawska ze mnie istota, a to nie było wcale łatwym zadaniem tak czekać cały dzień! Więc o to przedstawiam Wam moje ukochane pudełko!

Szata graficzna pudełka jest cudowna! Jeszcze nie postanowiłam do czego je wykorzystam ale to serce robi na mnie pozytywne wrażenie, tak samo zresztą jak jego zawartość 🙂
W moje ręce trafiło pudełko z następującymi kosmetykami:

  1. Organique- balsam do ciała z masłem Shea truskawka i guawa- 100 ml-cena 34,9

Balsam oparty na wyjątkowych właściwościach masła Shea (55%), wosku pszczelego i odżywczych olejów: sojowego, z awokado i pestek winogron. Jego stosowanie daje efekt długotrwałego nawilżenia i odnowy warstwy lipidowej – nawet bardzo suchej skóry. Uelastycznia i regeneruje naskórek, stymuluje komórki skóry do walki ze starzeniem.

Pachnie cudownie! Już po otworzeniu pudełka unosi się jego zapach 🙂 Mam nadzeję,że długo utrzyma się na skórze.

2. Clarena BB Cream- 10ml- cena 25 złotych

Posiadam odcień Almond- Lekki krem korygujący przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju cery. Formuła kremu zapewnia wygładzenie struktury skóry oraz ujednolicenie jej kolorytu. Lekka i komfortowa konsystencja pozwala na szybką i łatwą aplikację. Krem daje wygląd naturalnej, zdrowej i aksamitnej cery, bez  „efektu maski”.

Używam zawsze podkładu, ponieważ mam mieszaną cerę, a kremy bb nie są wystarczające, aby zakryć moje niedoskonałości. Jest to mała pojemność, więc nawet jeśli nie będzie mi odpowiadać to nie będzie mi aż tak szkoda.

3.  Nicka K New York- gąbeczka do rozprowadzenia podkładu- cena 6$

Ulotka przekonuje mnie, że już po pierwszym zastosowaniu nie będzie mogło jej zabraknąć w mojej kosmetyczce. Muszę się przyznać, że nie jestem mistrzynią makijażu i podkład nakładam palcami a tu takie cudo. Sama nigdy nie zdecydowałabym się na zakup takiej gąbeczki z obawy, że nie będę potrafiła się nią posługiwać, ale teraz jestem zmuszona się przełamać i wypróbować produkt.

4. Biodema- nawilżający olejek do kąpieli  i pod prysznic- 100ml- cena koło 15 zł

Kremowy olejek delikatnie oczyszcza skórę ,intensywnie odżywia i nawilża (24h) – formuła składająca się w 33% z lipidów. Otula skórę ochronnym płaszczem, przez co skóra nie wymaga smarowania kremem.Trwale odbudowuje i tworzy ochronną barierę skóry oraz powstrzymuje dostęp alergenów. Nie zawiera mydła, parabenów, konserwantów i sztucznych barwników.

Jestem bardzo zadowolona, że trafił do mnie właśnie produkt z Biodermy, ponieważ wiem,że był on wymienny z kremem do rąk firmy Lambre.

5. Syoss- maseczka z kompleksem ceramidowym przeciw łamaniu się włosów-200ml- 18 złotych

Intensywnie wzmacniająca maseczka z kompleksem ceramidowym przeciw łamaniu się włosów. Do włosów osłabionych i łamliwych.Wniknie głęboko w strukturę włosa i odbuduje jego włókna na poziomie komórkowym.

Zanim zastosuję maseczkę to trochę potrwa ponieważ w każdej edycji jest jakiś kosmetyków do włosów, dlatego ciężko jest zużyć wcześniejsze produkty. Ale wiadomo, że jest to produkt, który zawsze się przyda 🙂

Cena pudełka: około 116.3 złotych( dolar policzyłam, że kosztuje 3,9zł)

Podsumowując jest to moje ostatnie pudełko z BeGlossy. Będę zastanawiać się nad dalszą subskrypcją, ponieważ to pudełko mile mnie zaskoczyło i namieszało  w głowie 😉 Według mnie najlepszym pudełkiem było grudniowe  i to lutowe. Wcześniejsze recenzje pudełek możecie przeczytać pod spodem 😉

https://booklifekitchen.wordpress.com/2016/01/15/zawartosc-pudelka-beglossy-styczen-2016/

https://booklifekitchen.wordpress.com/2015/12/21/glossybox/

20160218_17271320160218_17284320160218_17285720160218_172920

 

Dodaj komentarz